Niezmiernie miło mi jest poinformować Was, że ten przepis został wyróżniony w świątecznym konkursie z Palmą „Ciasta czy ciasteczka?”, za co otrzymałam nagrodę w postaci bonu upominkowego na zakupy w sklepach DUKA.
SKŁADNIKI:
Ciasto (forma Ø 25 cm)
500 g mąki pszennej typ 480
1 opakowanie proszku do pieczenia na 500 g mąki
1 jajko
250 g margaryny PALMA spółki „BIELMAR” z Murzynkiem :)
1 opakowanie cukru wanilinowego
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
200 g cukru
szczypta soli
Nadzienie:
1½ –2 kg jabłek „Szara Reneta”
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka wody
½ łyżeczki cynamonu
100 g cukru
PRZYGOTOWANIE:
500 g mąki pszennej typ 480
1 opakowanie proszku do pieczenia na 500 g mąki
1 jajko
250 g margaryny PALMA spółki „BIELMAR” z Murzynkiem :)
1 opakowanie cukru wanilinowego
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
200 g cukru
szczypta soli
Nadzienie:
1½ –2 kg jabłek „Szara Reneta”
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka wody
½ łyżeczki cynamonu
100 g cukru
- Jabłka obrałam, usunęłam gniazda nasienne, pokroiłam na małe kawałeczki, następnie przełożyłam do rondla i skropiłam sokiem z cytryny. Dodałam wodę, cukier i cynamon. Wszystkie składniki dusiłam około 15 minut mieszając i rozdrabniając. Gotową masę schłodziłam przed wyłożeniem na ciasto.
PRZYGOTOWANIE:
- Margarynę PALMA spółki „BIELMAR” roztarłam na jednolitą masę mikserem. Ucierając dodałam stopniowo cukier zmieszany z cukrem waniliowym, sól a na koniec jajko.
- Mąkę wymieszałam z proszkiem do pieczenia, przesiałam i stopniowo dodawałam do masy. Gdy masa była już gęsta zmieniłam końcówki miksera na końcówki do zagniatania. Przygotowałam kruszące się ciasto. Można wstawić je do lodówki i przechować do następnego dnia.
- Ciasto podzieliłam na dwie części. Jedną wyłożyłam na formę, której wcześniej spód wyłożyłam pergaminem. Ciasto starannie docisnęłam do dna formy a na bokach uformowałam brzeg wysokości około ½cm. Następnie wyłożyłam masę jabłkową, wyrównałam ją a wierzch posypałam pokruszoną pozostałą częścią ciasta.
- Formę wstawiłam do piekarnika gazowego i ustawiłam temperaturę na 180°C (pozycja 4), piekłam 55 minut. Pieczenie zakończyłam kiedy wierzch ciasta przybrał złocisty rumień.
- Pozostawiłam do wystudzenia na ruszcie i kiedy wyraźnie się ochłodziło odpięłam bok formy i usunęłam spód pozostawiając ciasto dalej do stygnięcia.
- Przed podaniem szarlotkę posypałam cukrem pudrem.
- Wszystkiego dobrego i smacznego:))
15 komentarzy:
prezentuje się obłędnie pysznie!
Przepiękna! Z wielką wprosiłabym się do Ciebie na kawałek :)
Taką szarlotkę chętnie bym zjadła. Ależ ona wygląda - przepysznie!
Pyszna, co prawda wolę sernik czy piernika,ale wygląda maksymalnie świątecznie :)
Tak, to już kwestia smaku:)) lecz ja nie pogardzę dobrym sernikiem ani piernikiem, ubóstwiam przeróżne smakowitości:))
Wspaniały wypiek
robię w tym roku!
Uwielbiam szarlotki, zwłaszcza na ciepło. Twoja pysznie się zapowiada :)
Moja wersja jak najbardziej nadaje się do podgrzania i zaserwowania z sosem waniliowym oraz lodami, czyli jak kto sobie życzy:))
Byłoby mi bardzo miło:))
Fantastyczna, taka wielka! :D
Piękna szarlotka :)
Jabłka z cynamonem to jedno z naszych ulubionych połączeń i takie ciasta bardzo lubimy :)
Pozdrawiamy cieplutko candy-pandas.blogspot.com
Gratulujemy wygranej :)
Dziękuję:))Cieszę się bardzo:-D
Prześlij komentarz