To pomysł na zdrowy i fajny lunch, ponieważ tartę można jeść na ciepło lub zimno. Wiele w niej dobrego;) Jest cukinia o której pisałam same superlatywy ( namawiam do przeczytania) a także nasiona sezamu i konopi, te ostatnie zaś wykorzystuję często do sałatek a nawet i chleba, który piekę sama. Nasiona mają szczególne właściwości ze względu na zawartość kwasu GLA (gamma – linolenowy). Jest to szczególny rodzaj Omega – 6, który nie tylko zmniejsza stany zapalne, ale również poprawia nasz metabolizm, odżywia włosy, skórę i paznokcie. Więcej o nasionach poczytacie w poście "Dietetyczna sałatka z wędzonym łososiem, nasionami konopi i słonecznika" Kto wie, może i wy zrobicie jeszcze sobie taką zdrową sałatkę? Wykonanie mojej tarty nie pochłania dużo czasu a przyjemność podczas jedzenia jest niesamowita;)
SKŁADNIKI:
120 g maki pszennej
80 g krupczatki
100 g masła
3 łyżki zimnego mleka
1 żółtko
1/2 - 1 łyżka soli
1 łyżeczka ziół dalmatyńskich lub prowansalskich
1/2 cukinii zielonej
1/2 cukinii żółtej
1 łyżka oliwy
Wierzch ciasta kruchego nakłułam widelcem;) |
Następnie ciasto obciążyłam fasolkami, wyłożonymi na papierze do pieczenia;) |
Cukinię w wianuszkach ułożyłam na ricotcie |
PRZYGOTOWANIE:
- Wykonanie tarty zaczęłam od zrobienia kruchego ciasta. Mąkę pszenną, krupczatkę i sól wymieszałam, następnie dodałam zimne masło, które pokroiłam na drobne kawałeczki w mące a na koniec doszło żółtko i mleko. Wszystkie składniki szybko zagniotłam, uformowałam kulę z ciasta, zawinęłam ją w folię i odłożyłam na pół godziny do lodówki.
- Cukinię umyłam i pokroiłam na cienkie plastry. Rozgrzałam piekarnik do temperatury 180° C.
- Schłodzone ciasto wyciągnęłam z lodówki, rozwałkowałam i wyłożyłam nim formę do pieczenia tart o średnicy 22 cm (może być mniejsza). Wierzch nakłułam widelcem, następnie obciążyłam fasolkami wyłożonymi na papierze do pieczenia. Formę z ciastem włożyłam do piekarnika na 15 minut.
- Po 15 minutach formę wyciągnęłam i na wierzchu rozsmarowałam ricottę, doprawiłam ja delikatnie ziołami a następnie ułożyłam w wianuszkach cukinię. Posypałam ją nasionami konopi i sezamu. Można też dodatkowo cukinię skropić oliwą.
- Tak przygotowana tartę włożyłam ponownie do piekarnika nagrzanego do 180° C na około 30 minut.
- Podawaj na ciepło lub zimno, udekorowaną rozamrynem. SMACZNEGO:))
6 komentarzy:
Wspaniała tarta! :)
Wygląda( i pewnie smakuje) bosko :)
pięknie wygląda! w smaku na pewno też niczego sobie :-))
Uwielbiam tarty, muszę koniecznie wypróbować Twój pomysł ! :)
Pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy przepis na ciekawą tartę :)
o mamuniu! uwielbiam takie tarty! i jaka śliczna ! Mniam!
Prześlij komentarz