Waniliowy krem z kasztanów jadalnych to oryginalne nadzienie do pączków, świetne smarowidło do bułeczek maślanych, brioszek i croissantów a także do wyjadania ze słoiczka łyżeczką prosto do ust.
Pieczone kasztany same w sobie mają fajny smak, który jednak zależy od ich jakości.
Tak więc rożnie to z nimi bywa, najgorsze chyba, co może się przytrafić to znalezienie robaczka. Tym razem miałam szczęście bo nie było w mojej porcji ani jednego niepotrzebnego mieszkańca, a po upieczeniu przypominały smakiem orzechy laskowe. Jednak postanowiłam zrobić z nich krem, który można przechowywać w lodówce, by mieć stale słodki zdrowy deser pod ręką.Jeżeli chodzi o walory zdrowotne to kasztany dobrze wpływają na poprawę samopoczucia, ponieważ zawierają dużo magnezu, potasu, witamin B1, B2 i C. Okazuje się że zawierają również wiele witaminy C prawie tyle co cytryna oraz dużo błonnika i skrobi. Jedyny minusik to taki, że są dość kaloryczne. Aktywnym jednak nic nie zaszkodzi spożywanie takiego kremu. Oto przepis na krem z pieczonych kasztanów jadalnych.
SKŁADNIKI:
250 g upieczonych i obranych kasztanów
50 cukru białego
50 g cukru brązowego
350 ml mleka
ziarenka z ½ laski wanilii
PRZYGOTOWANIE:
- Kasztany umyj, natnij na krzyż i piecz 25 min. w piekarniku ustawionym na temperaturę 190°C. Blaszkę wyłóż pergaminem.
- Upieczone kasztany obierz z skorupek, następnie gotuj na minimalnym ogniu 30 min. w mleku razem z cukrem i ziarenkami wanilii. Kasztany zmiękną, płyn zgęstnieje, smaki i zapachy się uwolnią.
- Wszystko zmiksuj na krem i nie musi być on wcale gładki. Pozostawienie drobnych kawałeczków kasztanów jest wielce wskazane. Wystudzony krem przechowuj w lodówce. Sięgaj po niego kiedY tylko masz ochotę:))
- SMACZNEGO:))