Kto powiedział, że jajko sadzone może być tylko na wędzonym boczku a jajecznica ze szpinakiem? Na pewno nie ja, ponieważ mój wybór padł na jarmuż. Spożywam go dość często ze względu na wspaniałe właściwości zdrowotne zwłaszcza ze względu na duża zawartość przeciwutleniaczy chroni przed chorobami nowotworowymi i układu krążenia o czym poczytacie dodatkowo tutaj. Dlatego też z przyjemnością chcę się włączyć do akcji prowadzonej w Durszlaku "Wspomagam odporność". Dziś proponuję Wam na śniadanie sycące, przepyszne jajko sadzone inaczej, bo na jarmużu. Szczerze powiedziawszy to z powodzeniem takie danie można sobie zrobić na lunch, jeśli dodatkiem będzie jeszcze pieczywo. Porcja mojego dania bez pieczywa ma 290 kcal.
1 jajko
2 łyżki masła
70 g (garść) jarmużu
1 łyżeczka soku z cytryny
sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE:
- Jarmuż umyłam i usunęłam "nerwy", porwałam na mniejsze kawałki.
- Na patelni rozgrzałam tłuszcz i dodałam jarmuż. Smażyłam go przez chwilę, by wyraźnie zmniejszył swoją objętość i stał się chrupki, posoliłam.
- Następnie ostrożnie wbiłam jajko tak żeby nie naruszyć żółtka, ale białko rozlało się jak na największej powierzchni. Na patelnię położyłam przykrywkę i tak smażyłam jajo, aż białko porządnie się ścięło.
- Jeszcze na patelni jarmuż lekko skropiłam cytryną, (opcjonalnie można dodać jeszcze łyżeczkę masła).
- Danie doprawiłam pieprzem i solą. Pycha :))
5 komentarzy:
Witam w akcji, bardzo wartościowy przepis
To już wiem co zrobię z resztą jarmużu :)
Jak się okazuje, jarmuż można stosować w wielu kombinacjach:))
Piękne zdjęcia, pyszne i zdrowe miałaś śniadanko :)
cudowne śniadanie! polubiłam jarmuż, a takie jajko.. poezja!
Prześlij komentarz