Święta zbliżają się bardzo szybko co widać i czuć w powietrzu. Tydzień temu przyszła do nas wreszcie wiosna, a wraz z nią pewność, że teraz już będzie tylko cieplej, a przed nami koniec Wielkiego Postu i czas wielkiej radości oraz szczęścia.
Czas zatem pomyśleć o świątecznych słodkościach. Namawiam Was do zrobienia Paschy, która ma swoje tradycje głównie w Rosji i Ukrainie, u nas zaś na kresach wschodnich. Podobno zwyczaj robienia paschy tylko w Wielkanoc zanika. Dlatego bardzo zachęcam, by uwzględnić ją w swoim świątecznym menu. Składa się ona głównie z jajek, mleka, które mają swoje znaczenie symboliczne związane są bowiem z odradzaniem się w przyrodzie i chrześcijaństwie. Dodatki w postaci bakalii to oznaka dobrobytu i bogactwa. Kształt tradycyjnej paschy przypomina piramidę z ściętym wierzchołkiem co ma symbolizować Grób Chrystusa.Paschę, którą widzicie na zdjęciu zrobiłam rok temu dzień przed Wielką Niedzielą, kiedy jeszcze mój blog nie istniał, a był dopiero w planach. Tego roku też ją zrobię, w tym samym czasie przed Wielką Niedzielą, dlatego przepis podaję teraz. Jest ona niesamowicie przepyszna, delikatna, słodka, zmysłowo koji podniebienie. Robię ją raz w roku zamiast sernika, ponieważ jest smaczniejsza. Przepis którym z Wami się dzielę znalazłam kilka lat temu w magazynie ELLE i należy do moich ulubionych.
SKŁADNIKI:
1 kg tłustego białego mielonego sera
200 g miękkiego masła
250 ml śmietanki 36%
4 żółtka
100 ml miodu
100 g cukru
laska wanilii
1 łyżeczka cynamonu
garść orzechów włoskich
PRZYGOTOWANIE:
- Paschę zaczynam robić od zmielenia sera dwa razy w maszynce. Rozdrobnione orzechy włoskie prażę na patelni.
- Żółtka oddzielam od białek, umieszczam je w miseczce nad kąpielą wodną, dodaję do nich cukier i miód i ubijam mikserem. Po chwili dodaję śmietankę, ubijam, aż masa stanie się puszysta i wyraźnie powiększy swoją objętość.
- Zdejmuję garnek znad kąpieli i dalej ubijam aż krem i miska wyraźnie ostygną.
- Następnie dodaję zmielony ser, miękkie masło, ziarenka wanilii, cynamon, orzechy, wszystko dokładnie mieszam.
- Cedzak lub gęste sito wykładam gazą i umieszczam w niej masę serową, którą chowam do lodówki na noc.
- Rano przed podaniem, do cedzaka z paschą przykładam talerz i obracam go w ten sposób, że pascha „ląduje” na talerzu. Jej wierzch dekoruję całymi orzechami włoskimi i posypuję odrobiną startej czekolady.
- Pascha jest wyśmienita, mocno waniliowa, słodka i rozpływa się pysznie w ustach. Polecam!
9 komentarzy:
Wygląda apetycznie! :)
Wygląda przepysznie, jeszcze nigdy Paschy nie robiłam,może się skuszę? :)
wstyd się przyznać, ale chyba nigdy nie jadłam paschy! przepis brzmi bardzo zachęcająco, muszę ją w końcu wypróbować!
Przepiękna :) Aż szkoda jeść :)
Oj zjadłabym!
Nie robiłam jeszcze paschy, ale wiem, że jest pyszna :D
Ja przez wiele lat również nie robiłam paschy, ale jak tylko raz spróbowałam, robię ją teraz co roku, zamiast sernika;))
Wygląda fantastycznie, musi smakować wspaniale :)
Bardzo jestem ciekawa jak smakuje, gdyż jeszcze nigdy nie jadłam!
Prześlij komentarz