29 maja 2015

ZUPA Z BOTWINKI Z KAWAŁECZKAMI FETY / YOUNG BEETROOT SOUP WITH FETA CHEESE

Dzisiejszy przepis jest idealny dla osób zapracowanych nie mających zbyt wiele czasu, jednak ceniących świeże, młode warzywa, które pojawiają się wiosną. 

Zupa z botwinki, z dodatkiem kawałeczków sera śródziemnomorskiego z czosnkiem i pietruszką firmy ARLA w towarzystwie chrupiącej bagietki będzie doskonałym pomysłem na pełnowartościowy wiosenny posiłek. Ugotowanie tej pysznej, zdrowej zupki zajmie Wam mniej niż pół godziny.


SKŁADNIKI:
1 pęczek botwinki
1 marchewka
750 ml gotowego bulionu warzywnego
2-3 łyżki śmietanki kremówki
1 opakowanie sera typu śródziemnomorskiego w kawałkach z dodatkiem czosnku i pietruszki w zalewie firmy ARLA
kilka gałązek koperku
sól, pieprz


PRZYGOTOWANIE:
  1. Najpierw przygotowałam bulion warzywny z kostki.
  2. Botwinkę i marchewkę umyłam, liście pokroiłam, buraczki i marchewkę obrałam i pokroiłam na cienkie plastry. Warzywa wrzuciłam do 0,5 l gotującej się wody. Gotowałam około 10 minut do miękkości warzyw.
  3. Następnie połączyłam oba roztwory, chwilę gotowałam, po czym doprawiłam śmietanką wcześniej ˆ„zahartowaną” oraz solą i pieprzem.
  4. Przed podaniem dodałam do zupy kawałeczki sera.
  5. SMACZNEGO:))

22 maja 2015

BEZGLUTENOWY CZEKOLADOWO-KOKOSOWY KREM JAGLANY

Bezglutenowa kasza jaglana znana jest z swoich zdrowotnych właściwości, ale mało osób zdaje sobie sprawę z jej wszechstronnego wykorzystania w kuchni. Okazuje się, że jest świetna zarówno w wersji na słodko i słono. 

Na moim blogu znajdziecie wiele przepisów z kaszą jaglaną w kategorii kasza jaglana. Dzisiaj proponuję pyszny, zdrowy, bezglutenowy, czekoladowo-kokosowy krem jaglany na deser. Przepis powstał specjalnie na konkurs organizowany na Durszlaku GOPLANA  z czekoladową nutą. Dodam że czekolada gorzka Goplany jest produktem bezglutenowym.



SKŁADNIKI

2 PORCJE

100 g kaszy jaglanej
1 łyżeczka oleju kokosowego
kilka  wiśni mrożonych lub świeżych wydrylowanych
45 g czekolady gorzkiej bezglutenowej GOPLANA
1-2 łyżki ksylitolu (ewentualnie cukru brązowego)
150 ml (mała puszka mleka kokosowego)
100 ml wrzącej wody




PRZYGOTOWANIE

  1. Kaszę jaglaną uprażyłam  na patelni,  następnie sparzyłam, przepłukałam wrzątkiem w celu pozbycia się goryczki. Tak przygotowaną kaszę zalałam mlekiem kokosowym i wrzącą wodą, dodałam olej kokosowy, wiśnie, ksylitol. Gotowałam na małym ogniu około 20 minut do momentu wchłonięcia wody.
  2. Czekoladę rozpuściłam w miseczce, w kąpieli wodnej.
  3. Do ugotowanej kaszy dolałam czekoladę i całość porządnie zmiksowałam. Uzyskałam w ten sposób gęsty czekoladowy krem, który wyłożyłam do kokilek i przyozdobiłam kawałkami czekolady, wiśniami i listkami świeżej mięty. 
  4. Smacznego:))

18 maja 2015

BEZA PAVLOVEJ

Maj to przepiękny miesiąc kiedy wszystko kwitnie, zieleń jest świeża, powietrze pachnie a śpiew ptaków jest wyjątkowy. Wszystkie zmysły są uwodzone w szczególny sposób, bo nie wiadomo kiedy się to zaczyna i nie można się temu oprzeć. Miesiąc ten to także dla mnie wiele wydarzeń: imieniny, urodziny, Dzień Matki, okazji mam wiele do świętowania. Jednak sama nie wiem kiedy upłynął już rok odkąd zaczęłam dzielić się swoją kulinarną pasją i doświadczeniami.


Dziękuję serdecznie wszystkim, którzy odwiedzają mojego bloga, jest to bardzo dla mnie cenne iż mogę dzielić się z Wami moimi wrażeniami. Dziękuję blogerom, którzy są dla mnie źródłem wielu inspiracji, to prawdziwa przyjemność odwiedzać wasze blogi, które są tworzone z czystej pasji. Maj, to także miesiąc  moich urodzin w ostatni weekend  częstowałam moich gości Pavlovą z wyjątkowo smacznym różanym kremem. Niedługo będzie Dzień Matki, sama jestem  mamą i przyznam Wam że chętnie bym taką Pavlovą  dostała, zatem namawiam Was, zróbcie ten wspaniały deser dla swoich  mam. Nie jest on trudny, na pewno się uda:)) Oto przepis na 6-8 dużych porcji:


SKŁADNIKI na bezę:

5 białek
250 g cukru pudru
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka soku z cytryny


SKŁADNIKI na krem:

200 g serka mascarpone
400 ml śmietany kremówki
2 łyżeczki wody różanej
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
1 łyżka cukru pudru
400-500 g truskawek lub innych owoców jagodowych




PRZYGOTOWANIE:

  1. Pracę zaczęłam od upieczenia i wysuszenia bezy dzień wcześniej, późnym popołudniem. Białka ubiłam na sztywną pianę i pod koniec ubijania dodawałam stopniowo łyżka po łyżce cukier puder, na sam koniec dodałam 1 płaską łyżkę mąki ziemniaczanej, 1 łyżkę soku cytrynowego. Masę porządnie zamieszałam, była sztywna i błyszcząca.
  2. Piekarnik nagrzałam do temperatury 150°C, na pergaminie odrysowałam od talerza okrąg o Ø 20cm, położyłam go na blaszce do pieczenia i wyłożyłam ubitą masę białkową, nadając jej kształt walca o wysokości mniej więcej 5 cm, przy czy środek był wklęsły.  Bezę piekłam 90 minut, pozostawiłam ją na całą noc do w piekarniku. Beza pięknie wyrosła, powiększyła się, potem trochę opadła.
  3. Następnego dnia, godzinę przed przyjściem gości zrobiłam krem. Mocno schłodzoną śmietanę ubiłam z cukrem waniliowym i cukrem pudrem, dodawałam stopniowo serek mascarpone i najważniejsze: 2 łyżeczki wody różanej. Gęsty pyszny, krem rozłożyłam na bezie a nim truskawki. Wierzch posypałam cukrem pudrem, udekorowałam różą,listkami mięty. Włożyłam na chwilę do lodówki. Kto nie robił Pavlovej musi wiedzieć, że trzeba ją zjeść praktycznie od razu ponieważ później traci kruchość. 
  4. SMACZNEGO:))

Inspiracja: Pyszne na każdą okazję A. Starmach

14 maja 2015

WYKWINTNY DESER – SYLLABUB TRUSKAWKOWY


Syllabub to tradycyjny angielski deser z bitej śmietany i cukru, ukwaszony winem. Przepis zaczerpnęłam z książki Rachel Khoo pt. „Mała francuska kuchnia”. Ona wykorzystała do niego francuskie truskawki oraz wino rosé, więc stał się po części i francuskim. 



Poczęstowałam nim moich ukochanych gości, którym nie tylko deser smakował ale i uwodził anielskim aromatem wody różanej i świeżych truskawek. Wielką zaletą tego deseru oprócz obłędnego smaku jest również to, iż wykonuje się go błyskawicznie.

SKŁADNIKI na 4 porcje:

25-30 dag świeżych truskawek
175 ml wina rosé
200 ml śmietanki kremówki mocno schłodzonej
½ łyżeczki wody różanej
80 g cukru
szczypta soli


PRZYGOTOWANIE:

  1. Wino podgrzałam razem z cukrem, kiedy już się rozpuścił zdjęłam rondelek z ognia, żeby powstały w ten sposób syrop ostygł. Dopiero wtedy dodałam  wodę różaną.
  2. Śmietanę  ubiłam z szczyptą soli, następnie wymieszałam  powoli, łyżka po łyżce z syropem z wina. Truskawki pokroiłam, część zmiażdżyłam  i dodałam do śmietany. Kilka truskawek zostawiłam do dekoracji.
  3. Deser podałam w głębokich pucharkach, ponieważ ma konsystencję płynnego, gęstego kremu. Smacznego:))

11 maja 2015

WIŚNIOWY BUDYŃ JAGLANY

Wiśniowy budyń jaglany to świetna propozycja na bardzo zdrowe, energetyczne śniadanie. Wszystko to zawdzięczamy wspaniałym właściwościom kaszy jalanej, 100 g kaszy zawiera 340 kcal, do tego idealna proporcja białka i węglowodanów, duża zawartość błonnika a także zasadotwórcze działanie na organizm czyni ten posiłek  doskonałym w ciągu całego roku. Dodatek wiśni urozmaica smak oraz nadaje piękny koloryt  budyniowej konsystencji.

Ja użyłam wiśni zamrożonych, które nie tracą swoich walorów smakowych mimo takiej postaci. Zamiast zwykłego cukru użyłam ksylitolu, czyli cukru brzozowego, który zawiera 40% mniej kalorii. Również on wytwarza w organizmie odczyn zasadowy dlatego świetny jest przy nadkwasocie żołądka, alergii, ponadto ma działanie antybakteryjne (katar, infekcja gardła, zatoki, zapalenie ucha), przeciwdziała tworzeniu się bakterii gnilnych, próchnicy zębów i schorzeniu dziąseł, zapobiega suchości w ustach, likwiduje niemiły zapach z ust. Istotnym jest również to, iż jest doskonały dla cukrzyków. Sporządzony budyń według mojego przepisu będzie  idealny dla wszystkich osób dbających o swoje zdrowie.


SKŁADNIKI:
2 porcje


200 g wiśni mrożonych lub naturalnych
100 g kaszy jaglanej
1 łyżeczka oleju koksowego
1 łyżka płatków jaglanych
2 łyżki ksylitolu
kilka listków świeżej mięty 

PRZYGOTOWANIE:

  1. Kaszę jaglaną uprażyłam  na patelni,  następnie sparzyłam, przepłukałam wrzątkiem w celu pozbycia się goryczki. Tak przygotowaną kaszę zalałam 250 ml wrzącej wody, dodałam olej kokosowy, wiśnie, ksylitol. Gotowałam na małym ogniu około 20 minut do momentu wchłonięcia wody.
  2. Garnek zdjęłam z ognia i wszystkie składniki zmiksowałam na jednolitą konsystencję.
  3. Budyń rozlałam do miseczek, posypałam płatkami jaglanymi, udekorowałam wiśniami i listkami mięty.
  4. Podałam jeszcze ciepły, ale można go spożywać na zimno jak i po podgrzaniu w mikrofalówce.





08 maja 2015

ZIELONE SZPARAGI W WYTRAWNEJ TARCIE – QUICHE

Wariacji z plackiem lotaryńskim jest mnóstwo, ja wybrałam do masy jajeczno-śmietanowej przyprawionej czosnkiem, pietruszką, solą i pieprzem – zielone szparagi.

Mój dzisiejszy wypad na zakupy zakończył się szybko, ponieważ ku mej radości   wreszcie  zdobyłam moje ulubione zielone szparagi. Czym prędzej wróciłam do domu i wzięłam się za robienie quiche lorraine, czyli wytrawnej tarty. 



 Sezon na nie właśnie się zaczął i w mojej kuchni będą gościć często:) Zachęcam również do wypróbowania innych przepisów z zielonymi szparagami z mojego bloga znajdują się  w kategorii  szparagi.


SKŁADNIKI:

250 g mąki pszennej uniwersalnej
2-3 łyżki zimnej wody
szczypta soli
120 g zimnego masła
1 żółtko
3 jajka
250 g śmietany crème fraîche lub 30%
1 łyżeczka soli
1 łyżka siekanej świeżej pietruszki
1 ząbek czosnku





PRZYGOTOWANIE:
  • Do mąki dodałam szczyptę soli, pokrojone na kawałki zimne masło. Całość posiekałam nożem, po chwili dodałam żółtko zmieszane z wodą, zaczęłam wyrabiać szybko kruche ciasto. Gdy składniki połączyły się uformowałam z ciasta placek, owinęłam go folią i włożyłam do lodówki na 1 godzinę. 
  • Następnie ciasto rozwałkowałam i przełożyłam do wysmarowanej odrobiną masła formy żaroodpornej. Ponownie je rozwałkowałam, docisnęłam brzegi, nakłułam widelcem i formę wstawiłam do lodówki tym razem na pół godziny. 
  • Jajka zmieszałam z śmietaną, dodałam zmiażdżony ząbek czosnku, pietruszkę, sól, pieprz. 
  • Piekarnik rozgrzałam do 180°C i wstawiłam do niego formę z ciastem, które obciążyłam fasolkami wyłożonymi na cieście przykrytym wcześniej pergaminem. Spód pod quiche podpiekałam 15 minut (do białości). Po tym czasie wyjęłam formę z piekarnika, chwilę studziłam (około 10 minut). 
  • Na podpieczone ciasto wylałam masę jajeczno-śmietanową, ułożyłam szparagi, wcześniej umyte i pozbawione twardych końcówek. 
  • Formę z quiche wstawiłam ponownie do piekarnika nagrzanego do 180°C i piekłam jeszcze 40 minut. 
  • Quiche wyszło rewelacyjne! Smacznego:))




01 maja 2015

WIOSENNA, RUSTYKALNA TARTA Z RABARBAREM

Czy wiecie, że rabarbar jest warzywem, a w Polsce znany jest dopiero od XVIII wieku? Do Europy przywiózł go w XVI wieku Marco Polo z krajów Azji Środkowej. Jest on źródłem witamin A, C, E, potasu, kwasu foliowego i błonnika. Surowy zawiera szkodliwy kwas szczawiowy, upieczony ma właściwości antyrakowe. 

Będąc dzieckiem jadłam łodygi szczawiu surowe, zanurzając je w cukrze, ale wolałam czuć kwaskowatość złamaną bezpośrednio cukrem, niż pić kompot z rabarbaru, którego do dziś nie lubię. Inna rzecz ma się z jego różowym kolorem, który zawsze mi się podobał. Smak rabarbaru kojarzy mi się z dzieciństwem, ogródkiem mojej Babci, w którym rosły okazałe łodygi rabarbaru zwieńczone zielonym pióropuszem liści. Tak na marginesie wtedy robiłam z nich kapelusze przeciwsłoneczne, idealnie pasowały do mojej główki.

Dziś wróciłam do przeszłości wspomnieniami podczas robienia rustykalnej tarty. Ciasto jest kruche,lekko twardawe, nie zawiera jajek. Można je bardzo szybko przygotować, doskonałe na piknik majowy:))

SKŁADNIKI:

0,5 kg rabarbaru
370 g mąki pszennej
3 łyżki cukru brązowego
2 łyżeczki cukru wanilinowego
½ łyżeczki soli
7-8 łyżek zimnej wody
150 g zimnego masła
1 łyżka płatków migdałowych
1 łyżeczka cynamonu
4 łyżki miodu







PRZYGOTOWANIE:
  • Z mąki, cukru, zimnego masła i wody, odrobiny soli zagniatamy kruche ciasto. Kształtujemy dysk o średnicy 15 cm, owijamy go folią spożywczą, wkładamy na godzinę do lodówki. 
  • Następnie, ciasto rozwałkowujemy na kawałku pergaminu, na placek o średnicy około 30 cm. 
  • Na ciasto wysypujemy migdały, na nich układamy pocięty w słupki umyty rabarbar, posypujemy go cynamonem, polewamy obficie miodem, pamiętając o tym, że jest on bardzo kwaśny (ja zapomniałam dlatego musiałam po upieczeniu tartę dosładzać). 
  • Brzegi ciasta zaginamy, zlepiamy, następnie moczymy zimną wodą, posypujemy je brązowym cukrem. 
  • Tartę wstawiamy do nagrzanego do 190°C piekarnika, pieczemy 40 minut. 
  • Wiosenna tarta gotowa:)) Smacznego:))