27 stycznia 2015

DIETETYCZNA ZUPA KREM Z BURACZKÓW I MLEKA KOKOSOWEGO / DIET COCONUT BEETROOT CREAM SOUP

Zupa krem z buraczków i mleka kokosowego jest wyjątkowo smaczna, i sycąca. Dodatkowo jej walory wzbogacają składniki odżywcze i prozdrowotne buraczków o których pisałam w poście hummus z buraczków oraz mleka kokosowego bogatego w olej kokosowy. 

Zupa ta jest niskokaloryczna, ponieważ jedna porcja zawiera tylko około 130 kcal. Jest idealna dla osób, które chcą się odchudzić, a przy tym nie chcą czuć się głodne, trzeba jednak pamiętać o dość wysokim indeksie glikemicznym buraczków IG=64.


SKŁADNIKI:

 II porcje 
3 upieczone buraczki średniej wielkości
165 ml mleka kokosowego light (zawartość tłuszczu 5%)
400 ml gorącej wody
1 cm świeżego startego imbiru
1 łyżka soku z cytryny lub limonki
¼ sproszkowanego chili
2 łyżki płatków orzecha kokosowego do ozdoby
natka pietruszki/kolendra do ozdoby
sól, pieprz

PRZYGOTOWANIE:
  • Buraczki oczyściłam dokładnie szorując skórkę w wodzie, osuszyłam, zawinęłam w folię aluminiową. Piekarnik nagrzałam do temperatury 200°C i piekłam je 60 minut, po czym pozostawiłam do wystudzenia. 
  • Następnie buraczki obrałam ze skórki, pokroiłam na kawałki, dodałam imbir i zalałam wszystko mlekiem kokosowym, i gorącą wodą. Gotowałam 10 minut. 
  • Całość zmiksowałam, doprawiłam sokiem z cytryny, chili, solą, pieprzem. 
  • Gorący krem rozlałam do miseczek i udekorowałam go płatkami kokosa oraz świeżą pietruszką.

11 komentarzy:

  1. Zaskakujący pomysł na zupę, do spróbowania w domu koniecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na zupę buraczkową zawsze mamy ochotę ale nigdy nie dodawałyśmy mleka kokosowego :D Ciekawe połączenie, które warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam to połączenie dla wszystkich którzy lubią kokosowy smak:))

      Usuń
    2. Czyli idealne dla nas :)

      Usuń
  3. połączenie buraczków i mleka kokosowego to strzał w dziesiątkę mm :-))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe zestawienie buraków i kokosa! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem oczarowana tą zupą, rewelacyjna! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ostatnio "fazę" na kuraki więc na pewno wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz na myśli buraki, oczywiście:)) Ja również w tej fazie jestem:))

      Usuń
  7. Zupa wygląda wspaniale! Chętnie poczęstowałabym się! :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.